Kolejny trudny sezon dla polskich sadowników. Ich problemy z pracownikami, pogodą i ukraińską konkurencją odczują kieszenie konsumentów
Rosyjskie embargo i brak możliwości eksportu na tamtejszy rynek, niedobór pracowników sezonowych, konkurencja ze strony producentów z Ukrainy i nierówne relacje z przemysłem przetwórczym to w tej chwili największe bolączki polskich sadowników – ocenia Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników RP. Jak podkreśla, bez właściwych rozwiązań nie będzie możliwe utrzymanie wskaźników produkcji i eksportu z poprzednich lat, a branża przegra z zagraniczną konkurencją. Zwłaszcza że polskich sadowników nie rozpieszcza ostatnio także pogoda: niekorzystne warunki spowodowały, że zbiory wszystkich gatunków owoców będą w tym roku 30 do nawet 50 proc. niższe. To z kolei odczują kieszenie konsumentów.
– Ceny owoców w hurcie są w tym roku zdecydowanie wyższe. W ubiegłym roku sadownicy sprzedawali większość gatunków poniżej ich kosztów wytworzenia. W tym roku są one dużo droższe, ale niestety straty poniesione w sadach są jeszcze większe niż wzrost cen, dlatego to jest kolejny bardzo trudny sezon dla polskich sadowników – mówi agencji Newseria Biznes Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników RP.
Jak podkreśla, już poprzedni sezon był dla sadowników bardzo trudny, ponieważ większość gatunków cechowała się wysokim urodzajem. Ceny praktycznie wszystkich gatunków owoców – począwszy od owoców jagodowych, skończywszy na jabłkach – były dramatycznie niskie i nie zrekompensowały kosztów produkcji i zbioru.
– Rok 2019 zapowiada się już klęskowo, ale z innego powodu. Mianowicie mieliśmy wczesnowiosenne przymrozki, które znacznie zredukowały plony w wielu gospodarstwach i praktycznie we wszystkich gatunkach. Obserwujemy wyższe ceny, ale niestety z punktu widzenia sadowników i tak nie rekompensują one strat poniesionych w sadach – mówi Mirosław Maliszewski.
Związek Sadowników RP już na początku maja zwrócił się do ministra rolnictwa z prośbą o uruchomienie instrumentów pomocowych w związku z silnymi przymrozkami, które dotknęły rejony sadownicze i spowodowały straty w niemal wszystkich gatunkach owoców. Pogoda generalnie nie rozpieszczała w tym roku sadowników: wiosenne przymrozki, a po nich susza, obfite opady i majowe powodzie spowodowały, że według wstępnych danych Związku zbiory owoców będą niższe o 30 proc.
– Stosunkowo najlepsza sytuacja była i jest na rynku truskawek. One najmniej ucierpiały na skutek przymrozków, znaczna ich część była przykrywana folią. Natomiast inne gatunki – maliny, porzeczki, borówka amerykańska, czereśnia, nie wspominając już o jabłkach – zostały bardzo mocno zredukowane przez przymrozki. Zmarzły najpierw kwiaty, później zawiązki. Spodziewamy się, że w wielu gatunkach straty sięgają nawet ponad 50 proc. – mówi Mirosław Maliszewski. – Na konsumentów przekłada się to zwyżką cen. Ale i tak warto powiedzieć polskim konsumentom, że choć muszą zapłacić trochę więcej niż w zeszłym roku, to wciąż mniej niż konsumenci w innych krajach.
Prezes Związku Sadowników RP podkreśla, że cała polska branża sadownicza jest w trudnej sytuacji w związku z trwającym od lat rosyjskim embargo na eksport owoców i warzyw. Przed jego wprowadzeniem do Rosji kierowane było ok. 60 proc. polskiego eksportu jabłek, a sadownicy mieli znaczący i wzrostowy udział także e eksporcie śliwek czy owoców jagodowych. Branża przez lata dostosowywała produkcję do wymogów rosyjskiego rynku, który obecnie przejmują producenci m.in. z Białorusi czy Kazachstanu.
– Każdy dzień trwania embarga powoduje, że my ponosimy straty, a rozwija się sadownictwo i nasza konkurencja w krajach Europy Wschodniej, które tym embargiem nie są objęte – mówi Mirosław Maliszewski. – To jest cały blok wschodni, Białoruś, Mołdawia, nawet Kazachstan, Uzbekistan i Serbia. Te kraje są dzisiaj w fazie ogromnych inwestycji w produkcję sadowniczą. Im dłużej będzie trwało embargo, tym warunki będą lepsze dla nich, bo oni mogą eksportować bezpośrednio.
Brak siły roboczej to kolejne wyzwanie dla branży, która przez lata wygrywała z konkurencją na europejskim rynku dzięki stałemu dopływowi pracowników sezonowych z Ukrainy. Obecnie ich liczba jest w coraz większym stopniu ograniczona, bo wybierają lepsze oferty m.in. od pracodawców ze Słowacji czy Czech, które otworzyły dla nich swoje rynki.
– Aby polskie sadownictwo mogło nadal konkurować i żebyśmy mieli dochód, a polska gospodarka się rozwijała, musimy otworzyć się na pracowników także z innych krajów, np. z Azji, tak jak to robią nasi konkurenci. Oni będą przyjeżdżali do Polski, podejmowali pracę, trzeba tylko stworzyć dla nich preferencyjne warunki prawne, żeby mogli to robić na prostych zasadach – mówi Mirosław Maliszewski.
Jak podkreśla, kolejna potrzeba dotyczy ułożenia relacji z przemysłem przetwórczym i zapewnienie środków finansowych na to, aby branża mogła rozwijać się technologicznie. Bez nich polscy sadownicy przegrają konkurencję chociażby z producentami z Ukrainy, którzy eksportują na polski rynek.
– W ostatnich latach najbardziej dokucza nam niewątpliwie import z Ukrainy, szczególnie owoców jagodowych, ale także jabłek, które zostały pozbawione kontyngentów ilościowych, opłat celnych i dzisiaj dość swobodnie wjeżdżają w obszar celny Unii Europejskiej, zwłaszcza do Polski – podkreśla prezes Związku Sadowników RP.
- Transporte por carretera
Kolejny trudny sezon dla polskich sadowników
Fuente: https://biznes.newseria.pl
Ver también:
Disponemos de todo lo necesario para el transporte frigorífico - Speed Truck
Principal segmento de actividad de nuestra empresa, brindamos servicios a empresas productivas y comerciales de...
Transporte de fruta congelada de España a Polonia
El transporte de fruta congelada desde España a Polonia es un proceso específico...
Transporte por carretera desde ZTE PL
La actividad principal de ZTE es la organización integral y el servicio de transporte de carga de gran tamaño...
Transporte por debajo de 3,5 toneladas - licencia - de Fructus Transport
¿Qué cambiará después de que se implementen estos parches?
Dos descansos semanales cortos seguidos de Fructus Transport
De acuerdo con la regla básica del tiempo de trabajo del conductor, el breve descanso debe...
Transporte refrigerado - Speed Truck
Con Speed Truck mantendrá productos de la más alta calidad en toda Europa...
Asistencia
Si no ha encontrado el flete que buscaba, un camión libre, una empresa de transporte y transitorio adecuados, o los resultados de la búsqueda no son satisfactorios para usted, escríbanos y díganos lo que busca y necesita. Enviaremos su solicitud directamente a las empresas de transporte.
Escríbanos
Sectores destacados del transporte y la logística
Empresas destacadas empresas de transporte
ul. Maszewska 15
72-100 Goleniów
72-100 Goleniów
Tel.+48 (91) 418 53 23
Fax+48 (91) 419 03 90
Fax+48 (91) 419 03 90